Donicą w jezdnię
Sporo emocji budziły w ostatnich latach donice, które pojawiły się na ul. Świętokrzyskiej i pl. Powstańców Warszawy [zobacz >>>] jako substytut zieleni miejskiej. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie jest to jedyne zastosowanie donic na drogach. Niskie donice lub gazony mogą zapobiegać nielegalnemu parkowaniu, a umieszczone na przewymiarowanej jezdni – służyć uspokojeniu ruchu poprzez esowanie toru jazdy lub zaznaczać wjazd w obszar zabudowany. Poniżej kilka przykładów tego typu zastosowań ze Szwecji.
Donice
Przedmieścia Helsingborg.
Storgatan – główna droga wjazdowa do Ljungbyhed.
Nedre Århult – typowa droga lokalna.
Nedre Århult cd. Donica czyha za zakrętem.
Inne szykany
Lund. Forma dość surowa, ale skuteczna.
Kustvägen – równoległa do plaży główna droga do/z północnej części Båstad. Taki znak ograniczenia prędkości do 50 km/h trudno przeoczyć.
Vilshäradsvägen w Gullbrandstorp (przedmieścia Halmstad). Słupki miejscowo zwężają jezdnię do 4 m.
Czy to bezpieczne?
Masywna donica albo betonowy kloc na środku jezdni nie kojarzy się specjalnie z drogą wybaczającą błędy. Czy można ją pogodzić z obowiązującą w Szwecji wizją zero
? Tamtejsi specjaliści od bezpieczeństwa ruchu drogowego tłumaczą to jasno: jeśli ktoś prowadząc samochód nie zauważa donicy na swoim torze jazdy, to nie zauważy też pieszego czy rowerzysty. Z dwojga złego lepiej, żeby wjechał w donicę…