Z wizytą w duńskim sklepie
W Danii wszystkie napoje gazowane i piwa mogą być sprzedawane wyłącznie w opakowaniach zwrotnych.
Wszystkie butelki w tych lodówkach są zwrotne.
Nawet najwymyślniejsze butelki na piwo są wielorazowego użytku.
Podobnie oranżady.
Zwrotne butelki nie muszą być szklane. Mogą być plastikowe. Ich zaletą jest niższa waga, odporność na stłuczenie. Są jednak mniej trwałe – wytrzymują ok. 10 cykli, podczas gdy szklane od 20 do 40 (po pewnym czasie i jedne i drugie są za bardzo porysowane i dlatego zostają skierowane do przetopienia). No i nie można się nimi stuknąć. Na zdjęciu plastikowe zwrotne butelki po piwie Carlsberg.
W Danii stosuje się różne wzory skrzynek. Dobrym pomysłem są skrzynki mniejsze od polskich – są wygodniejsze do noszenia z uwagi na mniejszą wagę. Można sobie przynieść skrzynkę wody, tak jak zgrzewkę butelek jednorazowych. Często zamiast skrzynek stosowane są specjalne palety, oszczędzające miejsce podczas składowania.
Zakaz stosowania opakowań jednorazowych wprowadzono w 1981 r. Wtedy w zasadzie nie produkowano niegazowanej wody mineralnej, ani np. Ice tea. Dlatego zakaz dotyczy tylko napojów gazowanych i piwa. Dlatego dziś można znaleźć puszki aluminiowe czy butelki jednorazowe, ale tylko z wodą mineralną, sokami, mlekiem, winem, czy Ice tea. Na półkach obok siebie plastikowe butelki zwrotne i nie. Można je odróżnić po tym, że zwrotne są twardsze.
Puste butelki wkłada się do automatu przy wejściu do sklepu. Dolny otwór służy do wkładania całych skrzynek.
Automat rozpoznaje butelki i za te z kaucją wystawia nam kwitek, którym możemy zapłacić za zakupy, bądź odebrać pieniądze w kasie. Duńczycy wkładają też butelki jednorazowe po winie, które sklepy wysyłają do firmy sortującej i sprzedającej butelki od wina producentom w celu ponownego napełnienia.
Za ścianą znajduje się taśmociąg…
…a na jego końcu jednak człowiek (wpada co jakiś czas)…
…wkładający butelki do odpowiednich skrzynek. Cały automat zajmuje ok. 20 m2 w sklepie o pow. ok. 2000 m2.
Cały ten system funkcjonuje dzięki odpowiednim regulacjom, między innymi ekopodatkowi od nowych butelek. Jest on porównywalny z kosztem wyprodukowania butelki. W przypadku butelek zwrotnych rozkłada się on na kilkadziesiąt cykli, w przypadku jednorazowych podwaja koszt opakowania.