NIK o bezpieczeństwie pieszych i rowerzystów
15 lipca 2016 r. Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport z kontroli urzędów odpowiedzialnych za drogi, której tematem było bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Wnioski z kontroli są druzgocące – przez ostatnie 10 lat zrobiono niewiele, a często właściwie nic, aby poprawić bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu. Raport dostępny jest na stronie:
www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-bezpieczenstwie-pieszych-i-rowerzystow-na-drogach-publicznych.html
Poniżej przedstawiamy „na zachętę” fragmenty raportu wraz z krótkim komentarzem.
Str. 24: Gambit niezrealizowany
Nie zrealizowano celu głównego programu Gambit 2005, tj. zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych poniżej 2800 osób w 2013 r. Liczba ofiar śmiertelnych wyniosła w 2013 r. 3357 osób. Zadania w zakresie ochrony pieszych, dzieci i rowerzystów (cel nr 2 programu) również nie zostały zrealizowane: liczba ofiar śmiertelnych wśród niechronionych uczestników ruchu na 100 tys. wyniosła 3,76 (cel 2,2), stosunek liczby niechronionych uczestników ruchu jako ofiar śmiertelnych do ogólnej liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych wyniósł 43,1% (cel 30%). Na cztery działania przewidziane w ww. celu, w niewielkim zakresie lub częściowo zrealizowano trzy (wg raportu ewaluacyjnego z 2012 r.).
Program Gambit 2005 zakładał, że do 2013 r. liczba zabitych pieszych i rowerzystów spadnie do 840. W rzeczywistości zginęło ich 1447. Przez ostatnie 10 lat zbudowano autostrady, przez co spadła liczba zabitych w samochodach, natomiast postęp w zakresie bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów był żaden.
Str. 35: uszkodzenia i usterki nieusuwane
Ustalono, że 65% zarządców, którzy wykonywali okresowe kontrole stanu technicznego dróg, nie wykorzystywało ich wyników do podejmowania działań mających na celu usunięcie stwierdzonych uszkodzeń i usterek. Przyczyniało się to do pogorszenia stanu technicznego infrastruktury drogowej przeznaczonej dla pieszych i rowerzystów. Bezpieczeństwo tych uczestników ruchu drogowego było obniżone przede wszystkim ze względu na uszkodzenia, ubytki i nierówności chodników, krawężników oraz nawierzchni jezdni i dróg rowerowych, wegetację roślinności ograniczającą widoczność, a także brak lub utrzymywanie poboczy w stanie uniemożliwiającym korzystanie z nich. Najczęstszą przyczyną nieprawidłowości w utrzymaniu infrastruktury drogowej było niezapewnienie przez zarządców odpowiednich środków finansowych na wykonanie robót remontowych oraz nierzetelne wykonywanie zadań należących do jednostek zarządzających drogami.
Kontrola potwierdziła to, co wiemy z własnych doświadczeń i przedstawialiśmy w raporcie: Czy więcej znaczy lepiej? Efektywność wydatków na transport i komunikację w Warszawie
[zobacz >>>] Urzędnicy zarządzający drogami nie mają kompetencji, aby zapewnić bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Wydatki na ten cel są ledwie widoczne przy wydatkach na transport samochodowy.
Str. 36-37: chodniki i ścieżki niezgodne z przepisami
[…] na DW 678, przy przystanku autobusowym, na drodze rowerowej ustawiono bariery w taki sposób, że zawęziły tę ścieżkę do 1,85 m. Dodatkowo przy barierze tej (na ścieżce) ustawiono znak A-16 „przejście dla pieszych”, który zmniejsza szerokość ścieżki o kolejne 10 cm. Ścieżka w tej lokalizacji nie spełniała wymogów § 47 ust. 1 pkt 2 ww. rozporządzenia, w myśl którego powinna mieć szerokość co najmniej 2 m.
Nie jest to odosobniony przypadek. Podobne absurdy można zobaczyć w całym kraju, np. w Chełmie [zobacz >>>]. W Warszawie też są takie przypadki, np. na ul. Rolnej.
Str. 43: w Warszawie brak kontroli
W UM Warszawy spośród 44 zbadanych wdrożonych organizacji ruchu, w 36 przypadkach (89%) nie przeprowadzono kontroli w ogóle, a w pozostałych ośmiu – czynności te zostały wprawdzie zrealizowane, ale dopiero z 12-miesięcznym opóźnieniem. Z udzielonych wyjaśnień wynika, że głównymi przyczynami niewykonywania kontroli były brak zawiadomień od zarządu drogi o zamiarze wprowadzenia organizacji ruchu oraz stan zatrudnienia, który nie pozwalał na prowadzenie pełnej i bieżącej kontroli zrealizowanych projektów.
Zielone Mazowsze wystąpiło do urzędu miasta o pismo z NIK z wydanymi zaleceniami pokontrolnymi i podjętymi przez urząd działaniami w celu realizacji zaleceń.