Skarga na działanie policji – parkowanie na drodze dla rowerów
Skarga na działanie policji
Do: Komendant Główny Policji, ul. Puławska 148/150, 02-514 Warszawa
Niniejszym składam skargę na działanie Policji.
W dniu 11.07.2002, ok. godz. 10.00 jechałem rowerem po drodze
rowerowej przy ulicy Belwederskiej w kierunku Centrum. Na odcinku
między ulicą Klonową a Bagatela droga rowerowa była zablokowana przez
stojący ram radiowóz policyjny.
Zwróciłem więc uwagę funkcjonariuszom, że uniemożliwiając przejazd
rowerzystom zmuszają mnie do wjechania na jezdnię czyli do ewidentnego
łamania prawa: według kodeksu drogowego rowerzysta jest zobowiązany
korzystać z drogi rowerowej w przypadku gdy droga taka
istnieje. Ponadto jazda pod prąd mogła by skończyć się tragicznie i
narazić mnie na utratę zdrowia czy nawet życia.
Reakcja policjantów była dla mnie bulwersująca: zostałem obsypany
stekiem wyzwisk, przy których język rynsztoka jest niewinną igraszką.
Oświadczam niniejszym, że wypraszam sobie takie zachowanie i nie mam
zamiaru tolerować chamstwa, tym bardziej, że było ono dziełem organu
powołanego i zobowiązanego do stania na straży porządku prawnego.
W załączniku nr 1 przedstawiam Panu przykłady zachowania
policjantów i w ramach edukacji – informuję jak powinny wyglądać ich
wypowiedzi według elementarnych norm kultury i savoir vivre’u. Proszę,
aby zapoznał się z nimi Pan i Pańscy podwładni.
Kolejną kwestią jest problem blokowania drogi rowerowej. Z potoku
wyzwisk zdołałem wydobyć informację, że policjanci nie zdawali sobie
sprawy, że ich samochód stoi dokładnie na samym środku drogi
rowerowej. Wytłumaczyłem to więc funkcjonariuszom i pokazałem znak
„droga dla rowerów” odległy od radiowozu policyjnego o 2.5 metra.
Na ten argument policjanci zaczęli gubić się w zeznaniach, i po
dłuższym pokrzykiwaniu doszli do wniosku, że blokują drogę rowerową,
gdyż wypełniają tym samym obowiązki służbowe. Taka argumentacja jest
dla mnie nie do przyjęcia: rejon Belwederu z oczywistych względów jest
rejonem często odwiedzanym przez delegacje służbowe i tym samym częsta
jest tam obecność policji. Jednakże radiowozy policyjne stoją zawsze w
miejscach umożliwiających płynny ruch rowerowy: na parkingu przy
Belwederze, bądź na ulicy Klonowej czy też ulicy Bagatela. Nie widzę
powodu, by dnia 11.07.2002 sytuacja miała być inna.
W załączniku nr 2 przestawiam Panu propozycje rozmieszczenia
radiowozów tak, by rowerzyści nie zostali zmuszeni do korzystania z
jezdni. Jest to tym bardziej ważne, że w przypadku jazdy w stronę
centrum rowerzysta chcąc ominąć radiowóz stojący na drodze rowerowej
zmuszony jest do jazdy POD PRĄD, co stwarza zagrożenie dla zdrowia i
życia ludzkiego.
Zachowanie policjantów jest bulwersujące. Nie znajduję żadnego
usprawiedliwienia dla naruszania moich dóbr osobistych. Domagam się
przeprosin ze strony Komendanta Głównego Policji jak również
wyciagnięcia konsekwencji służbowych wobec policjantów uczestniczących
w tym godnym pożałowanie incydencie.
Oczekując na Pańską odpowiedz, pozostaję z poważaniem.
Paweł Fröhlich
Załącznik – zasady savoir vivre’u
Przedstawiam niniejszym przykłady zachowania policjantów i
wyjaśniam, jak powinna wyglądać wypowiedz w wykonaniu człowieka
cywilizowanego.
Policjant | Człowiek cywilizowany |
---|---|
No co, masz jakiś problem?! | Dzień dobry, w czym mogę Panu pomóc? |
Nie widzisz, że tu stoję! | Niestety, droga rowerowa jest obecnie nieprzejezdna. |
Idź się lecz, spadaj stąd na jezdnię. | Niestety, na skutek zamknięcia drogi rowerowej proszę Pana o skorzystanie z jezdni. |
Natomiast na wypowiedz policjanta Wynocha stąd, a Pan to Ci nie będę mówić bo na Pana to se trza zasłużyć
nie znajduję odpowiednika. Wypowiedź ta jest wyrazem kompletnego
chamstwa i wynika z braku jakichkolwiek argumentów merytorycznych.